Jazzowe Kolędowanie Włodka Pawlika na warszawskim Ursynowie

W drugi dzień Świąt Bożego Narodzenia światowej sławy pianista jazzowy i kompozytor Włodek Pawlik wraz z Dzielnicowym Ośrodkiem Kultury Ursynów zaprosili publiczność do kościoła Ofiarowania Pańskiego na wyjątkowy koncert kolęd.

Piękny, czarny fortepian firmy Yamaha stanął na środku kościoła przed ołtarzem i dużą szopką betlejemską. Specjalnie z okazji koncertu z Paryża przybył pan Osato Kazuto, który tuż przed występem mistrza nastroił fortepian. Włodek Pawlik to światowej sławy i klasy muzyk i kompozytor, laureat nagrody Grammy (2014 rok). Na ten, jedyny w swoim rodzaju wieczór, przygotował własne, jazzowe aranżacje popularnych polskich kolęd.


Po oficjalnym powitaniu przez przedstawicieli: Dzielnicowego Ośrodka Kultury i władz dzielnicy Włodek Pawlik zasiadł do fortepianu. Jako pierwszą zagrał najpiękniejszą góralską pastorałkę - "Oj, maluśki, maluśki". Kolejnym utworem była "Cicha noc". Podczas koncertu zabrzmiały też inne liryczne i nastrojowe kolędy, takie jak: "Mizerna cicha", "Jezus malusieńki", "Gdy śliczna Panna", "Nie było miejsca dla Ciebie". Przeplatane były bardziej dynamicznymi kolędami, m.in.: "Przybieżeli do Betlejem", "Pójdźmy wszyscy do stajenki", "Bóg się rodzi" i szczególnie ciepłą, radosną "Hej kolęda, kolęda!


Koncert był niezwykły, słuchaczy pochłonęła nastrojowa, magiczna muzyka oddająca wyjątkową bożonarodzeniową atmosferę. Włodek Pawlik zagrał trzynaście najpiękniejszych polskich kolęd, a na bis utwór "Lulajże Jezuniu".





Po koncercie mistrza otoczyli fani, pragnący zdobyć jego płytę z autografem.

Wrażenia były wspaniałe. Szczególnie siedzący blisko mieli rzadką okazję usłyszeć i popatrzeć na wirtuozerską grę Włodka Palika. Dla tych siedzących dalej przydałoby się mocniejsze nagłośnienie i widok na ekranie. Może w przyszłości organizatorzy o tym pomyślą. A i tak wszyscy słuchacze byli bardzo zadowoleni.



Źródło: Muzykantka
Foto Ewa Balana

Komentarze