12 kwietnia 2018 roku w Białołęckim Ośrodku Kultury w Warszawie przed liczną publicznością wystąpił Wojciech Gąssowski. Artysta zaśpiewał przy akompaniamencie z nagrań wiele swoich wielkich przebojów.
Wojciech Gąssowski podkreślił że jest człowiekiem rock&rolla. Żartował przy publiczności o dużej średniej wieku, że ich jeszcze nie było na świecie, kiedy on rozpoczynał karierę. Podczas koncertu zaśpiewał całkiem sporo rock&roll-owych kawałków.
Było kilka coverów przebojów Elvisa Presleya, m.in. "Blue Suede Shoes" (1956). To właśnie Elvis był idolem Wojciecha Gąssowskiego. Było też "Mambo Italiano" i rock&roll po polsku w piosence artysty - "Rock na cały blok".
Publiczność bawiła się doskonale przy szlagierach Gąssowskiego: "Zielone wzgórza nad
Soliną", "Gdzie się podziały tamte prywatki", które śpiewała wraz z piosenkarzem kilka razy. Nie zabrakło muzyki znanej z seriali, były: "Tylko wróć" (z "Wojny
domowej"), piosenka "M jak miłość". Sporo było utworów lirycznych i nastrojowych, jak refleksyjne "To za nami". Koncert też już za nami, a wspomnienia z niego bardzo miłe. Na koniec jeszcze trzeba dodać, że artysta jest w świetnej formie. Większość utworów zaśpiewał bez przerw, a piosenki wykonywał dynamicznie.
Źródło: Muzykantka, foto Ewa Balana
Komentarze
Prześlij komentarz