Już 26 stycznia startuje akcja #Rakstar, której celem będzie spełnienie marzeń podopiecznych fundacji Rak’n’Roll. Uśmiech, radość i szczęście, pomimo raka – to główny cel, który postawił sobie pomysłodawca całego przedsięwzięcia – podróżnik i reporter Tomasz Michniewicz. To właśnie on jako pierwszy pomoże spełnić marzenie Anety, zabierając ją w ekscytującą podróż do Malezji i Singapuru.
Razem możemy więcej.
Popularność gwiazd bardzo pomaga w nagłośnieniu akcji charytatywnych. Właśnie to zmotywowało Tomasza Michniewicza do podjęcia działań związanych z realizacją wyjątkowego projektu, jakim jest #Rakstar. Polski podróżnik, reporter i fotograf postanowił zorganizować chorej na raka piersi 40-letniej Anecie podróż do Malezji i Singapuru, jednego z najbardziej malowniczych regionów na ziemi.
- Rak to nie wyrok, ale też nie katar. Różne myśli przechodzą przez głowę. Sam byłem parę razy (w o wiele mniejszym) dołku i zawsze ktoś mi pomagał, miałem na kogo liczyć. Wiem, jak ważne jest, żeby ktoś w odpowiedniej chwili wyciągnął rękę. Daleka podróż, a to też wiem z doświadczenia, pozwala złapać dystans, spojrzeć na wszystko z innej perspektywy. Chciałem sprezentować chwilę oddechu od choroby komuś, komu bardzo się ona przyda. Aneta z mężem dostała moje bilety lotnicze (miałem do Malezji lecieć sam), pokrywam wszystkie koszty ich podróży, rozpisałem im program wyjazdu dzień po dniu po moich ulubionych zakątkach i będę asystować z Polski podczas trwania podróży – mówi Tomasz Michniewicz.
fot. Rafał Masłow
Jeden z najpopularniejszych organizatorów wypraw nie zastanawiał się ani chwili, kto powinien stać się współorganizatorem akcji. Fundacja Rak’n’Roll już od niemal dziesięciu lat zmienia schematy myślenia o chorobie nowotworowej i działa na rzecz poprawy jakości życia chorych na raka. Fundacja Rak’n’Roll powstała z inicjatywy Magdy Prokopowicz, która po swoich doświadczeniach z chorobą onkologiczną chciała pomóc innym kobietom w podobnej sytuacji. Dzięki idei Rak’n’Roll oraz zaangażowaniu Tomasza Michniewicza – wydarzenie pomoże odmienić życie wielu osób, zwłaszcza że Michniewicz zaprosił do udziału w swojej akcji kolejne gwiazdy.
Pozytywna popularność
Premiery, gale, bankiety – to miejsca, w których najłatwiej spotkać znaną osobę z telewizji, radia, filmu. Jednakże niezależnie od poziomu sławy, nadmiaru obowiązków i angażującej pracy, gwiazdy potrafią zagospodarować swój czas, by skutecznie nieść pomoc potrzebującym. Wykorzystując swoją popularność czynią dobro, wspierając zarówno finansowo, jak i osobiście. Znakomitym dowodem jest zbliżająca się akcja #Rakstar, dzięki której osoby chore będą mogły oderwać się od codziennego smutku i cierpienia, doświadczając radosnych chwil związanych ze spotkaniem ze swoim idolem. Wejście za kulisy ulubionego spektaklu czy sceny koncertowej, przejazd samochodem terenowym, sesja zdjęciowa – takie wydarzenia zdecydowanie zapadną w pamięć. Do dobroczynnego zespołu #Rakstar dołączyli, m.in. Mateusz Damięcki, Anna Dereszowska, Joanna Moro i Olga Bończyk, a Michniewicz mówi, że to dopiero początek.
- Wsparcie gwiazd może bardzo pomóc, czego świetnym przykładem jest akcja Boba Geldofa i jego utwór „Do They Know It’s Christmas?”, a – bądźmy szczerzy – samej gwiazdy nie kosztuje to wiele. Zdałem sobie sprawę, że wiedza i możliwości, które mam – mogą coś zmienić. Mogę zabrać kogoś w mój świat, dając mu chwilę oddechu, a inne gwiazdy mogą zabrać pozostałych podopiecznych w „ich światy”. Odseparowanie od codziennych zmartwień, smutku i cierpienia – to coś na czym najbardziej nam z Rak’n’Rollem zależy. Chciałbym, aby podczas pierwszej akcji – wyjazdu do Malezji – Aneta była radosna i uśmiechnięta. Łzy na pewno też będą, nie mam wątpliwości - ale to już będą łzy szczęścia. – mówi Tomasz Michniewicz.
Źródło: Informacja prasowa
Źródło: Informacja prasowa
Komentarze
Prześlij komentarz